Czego dowiemy się od przedstawicieli EBC?

Czwartkowe kalendarium rozpocznie odczyt z Hiszpanii, który poznamy już o 9:00. Chodzi tu o produkcję przemysłową we wrześniu, a ściślej - jej dynamikę w relacji rocznej. W sierpniu wynosiła ona -2 proc.

Interesujące będzie niewątpliwie także to, jak produkcja przemysłowa kształtowała się w Niemczech (w tym samym miesiącu, tj. we wrześniu). Otóż prognoza zakłada delikatny spadek (o 0,2 proc.) w stosunku do sierpnia, gdy notowano wzrost o 1,4 proc. m/m - a zarazem redukcję o 3 proc. w relacji rocznej bez uwzględnienia sezonowości i wzrost o 0,3 proc. r/r, jeśli dokonać korekty o liczbę dni roboczych.

O 13:00 dowiemy się, czy w Wielkiej Brytanii zmieniona została stopa procentowa dla funta (raczej się tego nie spodziewamy, przypomnijmy w każdym razie, że obecny poziom to 0,5 proc.). Analogiczną wiadomość, ale dotyczącą euro, poznamy o 13:45. Tu również zakłada się powszechnie utrzymanie poziomu 0,5 proc.

O 14:30 przyjdzie czas na dynamikę PKB Stanów Zjednoczonych za III kwartał. Prognoza mówi o 1,9 proc. w relacji rocznej (w drugim kwartale notowano 2,5 proc.), przy czym mowa tu o PKB annualizowanym. Dane będą miały charakter wstępny.

Wielu analityków i inwestorów będzie niewątpliwie obserwować konferencję prasową po posiedzeniu EBC, która rozpocznie się o 14:30. Wtedy też poznamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, jakie złożono w USA w ubiegłym tygodniu.

J. Sobal