Przemysł w Niemczech, Wielkiej Brytanii i na Słowacji

Wydaje się, że za centralny punkt środowego kalendarium można uznać niemieckie dane o sierpniowej dynamice produkcji przemysłowej. Pojawią się one w samo południe, podobnie jak wczorajszy odczyt na temat dynamiki zamówień w przemyśle Niemiec.

Był on wyraźnie słabszy od prognoz, które zresztą sporządzano przy niższych od rzeczywistych wynikach za lipiec (wczoraj dokonano rewizji lipcowych danych w górę). Ogólnie zamówienia spadły o 0,3 proc. m/m, w skali rocznej wzrosły o 0,1 proc. (bez sezonowości) oraz o 3,1 proc. (po korekcie o liczbę dni roboczych).

Jeśli chodzi o dzisiejsze dane o produkcji, to przewiduje się, że wzrosła o 1 proc. m/m - gdy w lipcu spadła o 1,7 proc. m/m oraz o 2,2 proc. w.d.a. r/r (jednocześnie jednak rosnąc o 1,3 proc. r/r bez uwzględniania sezonowości).

O sierpniowej produkcji przemysłowej w swoich krajach poinformują dziś także Słowacy (o 9:00) i Brytyjczycy (o 10:30). Jedni i drudzy przedstawią też bilanse handlu zagranicznego za sierpień.

Z USA napłynie dziś odczyt o tygodniowej dynamice wniosków o kredyt hipotecznych, zaś o 20:00 poznamy protokół z posiedzenia FOMC. Osoby zainteresowane rynkiem paliw będą mogły zapoznać się też (o 16:30 naszego czasu) z tygodniowym raportem Energy Information Administration na temat zmiany zapasów ropy, benzyny i destylatów.

Kamil Kiermacz