EBC nie zmieni polityki niskich stóp

Europejski Bank Centralny, zgodnie zresztą z powszechnymi na rynku oczekiwaniami, nie zmienił dziś wysokości stóp procentowych dla euro. Tym samym główna stopa pozostaje na poziomie 0,5 proc. Mario Draghi zapowiedział zresztą, że obecne poziomy - albo jeszcze niższe - zostaną utrzymane przez dłuższy czas.

W kalendarium zwróciły uwagę także niektóre odczyty indeksu PMI dla przemysłu. Otóż w Polsce odnotowano wzrost z 49,3 pkt do 51,1 pkt, co jest sygnałem optymistycznym, podobnie w Niemczech mieliśmy wzrost z 48,6 pkt do 50,7 pkt, a w całej Strefie Euro - z 48,8 pkt do 50,3 pkt. Z drugiej strony, negatywnie zaskoczyła Hiszpania, gdzie zamiast spodziewanego niewielkiego wzrostu nastąpiła redukcja z 50 pkt do 49,8 pkt.

Wskaźnik PMI mierzy oczywiście nastroje i przewidywania, aczkolwiek nie znaczy to, że jest zupełnie niewiarygodny. Ostatecznie przecież menedżerowie wypełniający ankiety podejmują na bazie tych przeświadczeń realne decyzje. Mimo wszystko wciąż jednak za wcześnie, by mówić o wyraźnym przełomie w Strefie Euro i zażegnaniu kryzysu. Jeśli chodzi o kraje UE spoza Strefy, to w Wielkiej Brytanii indeks wzrósł z 52,9 pkt do 54,6 pkt.

W USA złożono w ubiegłym tygodniu 326 tys. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, poprzednio było ich 345 tys. Raport Challengera sugeruje z kolei, że liczba planowanych zwolnień to 37,7 mln - znacznie mniej niż 39,37 mln w poprzednim miesiącu. O tym, jaka naprawdę jest sytuacja na rynku pracy w USA, powiedzą nam także jutrzejsze dane na temat stopy bezrobocia.

J. Sobal