Zarobki Węgrów i nastroje Polaków

Piątkowe kalendarium jest dość skromne, co w pewien sposób komponuje się z finałem tygodnia i oczekiwaniem na weekendowy odpoczynek.

O godzinie 8:00 Niemcy zaprezentują inflację producencką w swoim kraju za czerwiec. Wskaźnik ten pokazuje zmiany cen, jakie uzyskiwane są przez przemysł, górnictwo i energetykę. Obejmuje ceny obowiązujące pomiędzy firmami z sektora przemysłowego oraz ceny, po których produkty sprzedawane są odbiorcom. Indeks powstaje na bazie danych z ponad 5 tysięcy przedsiębiorstw. Wynik majowy to -0,3 proc. m/m oraz 0,2 proc. r/r.

O 9:00 dowiemy się, o ile wzrosły w maju wynagrodzenia na Węgrzech (w kwietniu o 4,5 proc. w stosunku rocznym), dane te zaprezentuje węgierski odpowiednik GUS, czyli Központi Statisztikai Hivatal.

Pięć godzin później, o 14:00, GUS przedstawi wskaźniki koniunktury konsumenckiej dla Polski za lipiec - zarówno bieżący, jak i wyprzedzający wskaźnik. Kalendarium zwieńczą dane z Kanady na temat inflacji CPI, które napłyną o 14:30.

W poniedziałek poznamy pakiet wskaźników określających koniunkturę gospodarczą w Polsce (w budownictwie, handlu detalicznym, przemyśle i usługach), jak również dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA.

Kamil Kiermacz