Dzień odczytu amerykańskiego PKB

W piątkowym kalendarium poznamy o 8:45 francuski indeks zaufania gospodarstw domowych. Ostatnio słabo wypadł indeks zaufania biznesu w tym kraju, spadł bowiem z 91 pkt do 88 pkt. Marcowy odczyt dla gospodarstw domowych to natomiast 84 pkt - pytanie tylko, czy wynik kwietniowy nie okaże się gorszy?

Kwadrans później nastąpi publikacja indeksu instytutu KOF za kwiecień. To wskaźnik dotyczący gospodarki szwajcarskiej, powstający w oparciu o 25 innych wskaźników, budowanych na podstawie danych z banków, budowlanki czy przemysłu. Uwzględnia się również eksport do krajów Unii Europejskiej i konsumpcję. Odczyt z marca to 0,99 pkt (rezultat spadku z 1,04 pkt).

O 9:00 poznamy inflację PPI na Słowacji, a także stopę bezrobocia na Węgrzech za marzec (w lutym wyniosła 11,6 proc.). Najważniejszym odczytem dnia będzie jednak prawdopodobnie ten z 14:30 - na temat Produktu Krajowego Brutto, jaki wypracowano w USA w pierwszym kwartale roku. Będzie to szacunek wstępny. Dynamik PKB annualizowanego poprzednio wyniosła 0,4 proc., teraz zakłada się poziom 3,0 proc., a także 1,4 proc. k/k, gdy mowa o deflatorze PKB (poprzednio 1 proc.).

Zwieńczeniem dnia będzie prezentacja indeksu Uniwersytetu Michigan - końcowego odczytu za kwiecień. Odczyt z marca to 78,6 pkt, na razie znamy wstępny wynik kwietniowy - było to 72,3 pkt, a więc przejaw dużego osłabienia. Dziś przekonamy się, czy finalnie taki właśnie będzie poziom tego wskaźnika.

J. Sobal