Jak radzi sobie Japonia?

29 marca to w tym roku Wielki Piątek. Z tego powodu w wielu krajach mamy dzień wolny - lub przynajmniej częściowo dzień wolny, tzn. niektóre instytucje i przedsiębiorstwa nie funkcjonują. Zamknięte mogą być na przykład giełdy. Tak właśnie jest w Polsce z warszawską Giełdą Papierów Wartościowych. Oczywiście na niektórych rynkach handel toczy się w dalszym ciągu, a co więcej - nawet dziś zaprezentowanych będzie kilka odczytów makroekonomicznych.

Wiemy już, że (według odczytu opublikowanego w nocy) indeks PMI dla japońskiego przemysłu wzrósł w marcu z 48,5 pkt do 50,4 pkt, co jest sygnałem optymistycznym i oznacza, że (delikatnie, ale jednak) wśród ankietowanych menedżerów przeważają pozytywne opinie co do rozwoju sytuacji gospodarczej w ich branżach. Z kolei poziom inflacji CPI w lutym wyniósł w Japonii, jak się okazuje, -0,7 proc. r/r (poprzednio -0,3 proc. r/r). Stopa bezrobocia wzrosła z 4,2 proc. do 4,3 proc. Produkcja przemysłowa - jak głosi wstępny odczyt - spadła w lutym w relacji rocznej aż o 11 proc., a zarazem o 0,1 proc. r/r.

O 8:45 zaprezentowana zostanie dynamika wydatków konsumentów we Francji oraz poziom inflacji producenckiej w tym kraju. Kwadrans później na Węgrzech nastąpi publikacja bilansu handlu zagranicznego i również inflacji PPI. Równolegle pomiar wielkości swego bilansu handlu zagranicznego przedstawią Turcy.

Włosi przedstawią swoje dane o inflacji - PPI oraz CPI - o godzinie 10:00. O 12:30 doniesienia z Indii na temat handlu zagranicznego i salda rachunku bieżącego, zaś o 13:30 publikacja dochodów i wydatków Amerykanów. Wreszcie będziemy mieli indeks Uniwersytetu Michigan (odczyt końcowy), zaprezentowany zostanie on tuż przez 15:00.

J. Sobal