Odczyty z USA

Dziś po 16:00 pojawiły się istotne odczyty makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Przedstawiono raport ISM dla usług - w styczniu indeks ISM dla usług uplasował się na poziomie 55,2 pkt, co wpisuje się w prognozę i stanowi spadek z poziomu 55,7 pkt. Indeks aktywności biznesowej wyniósł 56,4 pkt, czyli znacznie mniej od prognozy (59,5 pkt) oraz wyniku poprzedniego (60,8 pkt).

Przypomnijmy, że rano publikowano dane z Europy, przede wszystkim PMI dla usług. Otóż w Hiszpanii odnotowano PMI dla usług na poziomie 47 pkt (w grudniu 44,3 pkt, prognozowano spadek do 44,1 pkt), w Niemczech rezultat, nieco wyższy od przewidywań, to 55,7 pkt (w grudniu 52 pkt), w Strefie Euro pojętej jako całość mamy wzrost z 47,8 pkt do 48,6 pkt. We Francji odczyt wpisał się w prognozę (43,6 pkt), co jednak stanowi spadek o 1,6 pkt w porównaniu z wcześniejszym wynikiem. We Włoszech także spadek - z 46,9 pkt do 43,9 pkt. Co do Wielkiej Brytanii (oczywiście to już kraj spoza Strefy), to PMI dla usług wyniósł w niej 51,5 pkt, poprzednio natomiast 48,9 pkt.

Negatywnie zaskoczyły opublikowane o 11:00 dane na temat sprzedaży detalicznej w Strefie Euro, dotyczące grudnia. Okazuje się, że po listopadowym wzroście o 0,1 proc. m/m (i zarazem spadku o 2,6 proc. r/r) nastąpił spadek w relacji miesięcznej o 0,8 proc., zaś w rocznej o 3,4 proc. (choć spodziewano się tu redukcji jedynie o 1,3 proc.). To stawia pod znakiem zapytania kondycję Strefy i wpisuje się raczej w pesymistyczne przewidywania.

B. Garga