Ile przeciętnie zarabiamy?

Dziś Główny Urząd Statystyczny zaprezentuje czerwcowe dane na temat przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia w Polsce.

Poznamy je o 14:00, a składać będą się na nie cztery pozycje: przeciętne wynagrodzenie brutto (w maju wyniosło 3699,7 zł), wielkość zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw (poprzednio 5478,6 tys. osób), dynamika wynagrodzeń w stosunku rocznym (w maju 2,3 proc.) i analogiczna, tj. roczna, dynamika zatrudnienia. W tym ostatnim przypadku w maju odnotowano spadek o 0,9 proc. r/r.

Akurat w przypadku danych dotyczących wynagrodzenia trzeba mieć świadomość, że to po prostu średnia pensji wszystkich Polaków, a więc miara czuła na wartości skrajne. Z tego powodu wielu uważa, że reprezentatywność tego odczytu nie jest zbyt duża. Pół żartem, pół serio moglibyśmy rzec: tyle przeciętnie zarabia Polak, ale czy to znaczy, że taki jest zarobek "przeciętnego Polaka"?

Co więcej, dane o średnim wynagrodzeniu obejmują tylko przedsiębiorstwa zatrudniające więcej niż 9 osób. Sam GUS podaje, że w październiku 2010 roku mediana wynagrodzeń brutto wyniosła ok. 2907 zł, co oznacza, że połowa pracowników otrzymała wówczas co najwyżej takie wynagrodzenie. Dominanta wyniosła wtedy 2020 zł, tj. takie było najczęściej otrzymywane wynagrodzenie. Wszystko wskazuje na to, że na razie GUS nie posiada nowszych odczytów tego rodzaju.

Inna znana instytucja, czyli Narodowy Bank Polski, przedstawi wskaźniki inflacji bazowej, tj. oczyszczone z czynników sezonowych i wydarzeń jednorazowych. Te informacje również zostaną zaprezentowane o 14:00.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę we wtorkowym kalendarium? O 11:00 dowiemy się, jak w maju prezentował się bilans handlu zagranicznego Strefy Euro, a także, ile wyniosła inflacja HICP na tym obszarze (ale w czerwcu). O 14:30 podana zostanie z kolei inflacja CPI dla USA za miesiąc ubiegły, zaś o 15:15 czerwcowa dynamika amerykańskiej produkcji przemysłowej w ujęciu "miesiąc do miesiąca".

J. Sobal