Skargi płyną szerokim strumieniem

Pod koniec lutego pozwoliliśmy sobie napisać, że "wzrosła liczba skarg, jakie napływają do Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego". KNF przedstawiła wówczas roczne podsumowanie tychże skarg - i okazało się, że w roku ubiegłym było ich więcej niż w 2011 (choć, z drugiej strony, mniej niż w 2010).

Teraz Komisja przedstawiła rozliczenie tej kwestii za pierwszy kwartał. Wygląda na to, że liczba skarg dalej rośnie, o czym zresztą autorzy raportu piszą już na początku. Ale do rzeczy: między 1 stycznia a 31 marca skarg wpłynęło 2659 (od klientów podmiotów rynku finansowego). To liczba o 18 proc. wyższa niż w pierwszym kwartale 2012. Co więcej, to liczba o 14 proc. wyższa niż ta z kwartału wieńczącego rok ubiegły.

1399 skarg tyczyło się sektora bankowego (wzrost o 32 proc. r/r), przede wszystkim zaś banków komercyjnych. Tylko 18 razy skarżono się bowiem na banki spółdzielcze. Jak dowiadujemy się z podsumowania KNF, "kwestie poruszane przez skarżących dotyczyły m.in. opłat za prowadzenie rachunków, braku wykonania lub nieterminowej realizacji dyspozycji klientów, a także blokady rachunku na skutek egzekucji".

1043 skargi obejmowały sektor ubezpieczeniowy (wzrost o 11 proc. r/r). Około cztery piąte z nich dotyczyły zakładów ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych. Co ciekawe, "złożono także 94 skargi na działalność oddziałów zakładów ubezpieczeń państw członkowskich UE, przy czym ponad 2/3 skarg dotyczyło jednego podmiotu".

Na podmioty z sektora kapitałowego złożono 127 skarg, o 119 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku 2012. Chodzi o 35 skarg na firmy inwestycyjne, 22 na TFI, 3 pisma dotyczące spółek prowadzących giełdę oraz o 67 innych przypadków. Czytamy, że "wzrost skarg wynika z pojawienia się nowych zagadnień będących przedmiotem zastrzeżeń m.in. odnoszących się do działalności spółek notowanych na rynku New Connect w zakresie wypełniania obowiązków informacyjnych oraz spółek notowanych na rynku regulowanym i realizacją przez nie uprawnień korporacyjnych akcjonariuszy".

Bardzo mało skarg dotyczyło OFE. Było ich tylko 11 - spadek roczny o 94 proc. Głównym ich tematem były "nieprawidłowości związane z działalnością akwizycyjną funduszy".

J. Sobal