NC+ na celowniku UOKiK

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta wszczął postępowanie dotyczące działalności firmy ITI Neovision. Poszło o dokonaną przez to przedsiębiorstwo jednostronnę zmianę ceny i oferty programowej telewizji n. Wprowadzono mianowicie ofertę nc+, na co skargi składają konsumenci. Chodzi o to, że jeśli klient nie zrezygnuje do 19 kwietnia z dotychczas obowiązującej go umowy, to wówczas od 1 maja będzie ona automatycznie zamieniana na ofertę nc+ (i to na okres 18 miesięcy).

UOKiK zgłasza wątpliwości co do faktu, że spółka dokonała zmiany umów zawartych na czas oznaczony, do tego informowała o tym jedynie listem zwykłym. W przypadku takiego listu nie ma jednak gwarancji, że zostanie dostarczony klientowi (w każdym razie - w terminie), co jest o tyle deprymujące, że ITI Neovision uznaje iż brak odpowiedzi na list oznacza zgodę na nową ofertę. Poza tym firma dała użytkownikom zbyt krótki termin na złożenie rezygnacji.

Klient powinien mieć prawo do realizacji umowy na wcześniej ustalonych warunkach - aż do końca jej obowiązywania. Urząd podnosi też kwestię tego, że aby móc zacząć korzystać z telewizji n, klienci musieli wpierw zakupić dekoder i antenę satelitarną, a więc ponieść odpowiednie koszta.

Kara finansowa, jaką UOKiK może nałożyć na ITI Neovision, jeśli uzna, że firma jest winna zarzucanego jej działania, może stanowić nawet 10 proc. rocznych przychodów przedsiębiorstwa.

Platforma satelitarna nc+ powstała w wyniku wspólnego działania Grupy ITI i Groupe Canal+, a także połączenia dotychczasowych platform n i Cyfra+. Uruchomiono ją 21 marca, nadawcy deklarują, że - w zależności od oferty cenowej - ma ona od 70 do 130 kanałów.

Adam Witczak