Nowe dane makroekonomiczne z kraju

Dziś poznaliśmy odczyt GUS na temat dynamiki produkcji przemysłowej w Polsce. Wynik dotyczy listopada i jest to spadek o 0,8 proc. w relacji rocznej oraz 4,8 proc. w relacji miesięcznej. Poprzedni odczyt (październikowy) prezentował się następująco: wzrost r/r o 4,6 proc. i wzrost o 7,7 proc. m/m. Ekonomiści liczyli, że w listopadzie produkcja przynajmniej minimalnie wzrośnie (uśredniona prognoza zakładała dynamikę na poziomie 0,3 proc.). Niestety, te przewidywania się nie spełniły.

W komunikacie GUS czytamy m.in., że: "W stosunku do listopada ub. roku spadek produkcji sprzedanej odnotowano w 12 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 10,6%, mebli – o 9,6%, wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych – o 8,0%, pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 7,9%, metali – o 7,6% oraz wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 3,7%". Z kolei wzrost produkcji sprzedanej zanotowano w 22 działach przemysłu: "m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych – o 5,5%, wyrobów z drewna, korka słomy i wikliny – o 5,2%, papieru i wyrobów z papieru – o 4,4%, w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 4,0%, w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej – o 3,9% oraz artykułów spożywczych – o 3,5%".

Co do samej tylko produkcji budowlano-montażowej, to w listopadzie była ona "niższa o 5,3% niż przed rokiem i o 9,1% w porównaniu z październikiem br. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie niższym o 10,7% niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 1,5% w porównaniu z październikiem br.".

Opublikowany został także kwartalny raport NBP dotyczący sytuacji na rynku pracy. Polski bank centralny przewiduje, że w IV kwartale 2012 roku poziom bezrobocia przekroczy 13 proc. Systematycznie pogarsza się pozycja ludzi młodych na rynku pracy - w III kwartale stopa bezrobocia wśród osób do 25 roku życia wynosiła 25,8 proc. Analitycy NBP przyznają, że na razie nie ma widoków na poprawę tej sytuacji i scenariusz na lata 2013-2014 jest raczej negatywny (jeśli chodzi o rynek pracy).

Adam Witczak