Trudne rozmowy o pakiecie klimatycznym

Podczas trwającego szczytu Azja-Europa w Mediolanie udział bierze także polska premier – Ewa Kopacz. Stwierdziła ona jednak, że rozmowy w sprawie pakietu klimatycznego są trudne, bo występuje rozbieżność interesów. To, że rozmowy nie sa łatwe, potwierdził również minister ds. europejskich Rafał Trzaskowski.

Zdaniem premier, negocjacje są bardzo ciężkie. Jak podaje PAP, podkreśliła jednocześnie, że Polska utrzymuje wzrost gospodarczy, co jest ewenementem w skalo europejskiej. Ewa Kopacz ocenia, że Polska obecnie ponosi już duży wysiłek na rzecz redukcji dwutlenku węgla i zadeklarowała, że zrobi wszystko by utrzymać „naszą kopertę narodową” – taką samą ilość emisji, z możliwością nieodpłatnego przekazania ich przedsiębiorstwom energetycznym.

Już 23-24 października odbędzie się kolejny szczyt Unii Europejskiej w Brukseli. Tam uzgodniony ma zostać nowy cel redukcji emisji dwutlenku węgla po 2020 roku. Obowiązujący do tego czasu pakiet zakłada redukcję rzędu 20 proc. i 20 proc. udział energii odnawialnej.

Wcześniej Komisja zaproponowała tym razem 40 proc. redukcję do 2030 roku i zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii do 27 proc. Podczas ostatniego exposé, Ewa Kopacz podkreśliła, że Polska nie zgodzi się na dodatkowe koszty polityki klimatycznej Unii Europejskiej, w tym przede wszystkim na wzrost cen energii.

Polska Premier spotkała się w ostatnim czasie m.in. z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Francji Francois Hollande’em w sprawie pakietu klimatycznego.

Pewnym smaczkiem obecnego szczytu w Mediolanie jest oczywiście jednoczesny udział prezydenta Rosji Władimira Putina oraz prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Ma do niego dojść dziś rano. Przedmiotem rozmów decydentów ma być m.in. pokój w Donbasie i rozwiązanie konfliktu gazowego między tymi krajami.

Jacek Jarosz