Zużywamy (zbyt) dużo prądu?

Obecne wysokie temperatury, oprócz dyskomfortu dla naszego życia, mają oczywiście także inne, bardziej wymierne skutki. O jednym z nich informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”.

Otóż gazeta podaje, że co prawda mamy jeszcze pewne rezerwy mocy produkcyjnych, ale przy spełnieniu kilku okoliczności, może dojść nawet do przeciążenia sieci elektrycznej. Polskie Sieci Energetyczne informują o coraz większym zużyciu energii w porannym szczycie. Widoczne jest także zwiększenie obciążenia sieci w godzinach popołudniowych, a także między godziną 19 a 21.

Zdaniem „RP”, to przede wszystkim efekt naszego upodobania do działania w komfortowej temperaturze. Obecne upały skłaniają nas bowiem przede wszystkim do włączania różnego rodzaju wentylatorów, a także uruchamiania klimatyzatorów na niższą temperaturę.

Sytuacja jest dość poważna, ponieważ w pewnych okolicznościach możliwe byłoby nawet nieprzewidziane przerwanie dostaw energii. Jak czytamy w artykule, mamy jeszcze jednak spore rezerwy mocy, a w szczycie zapotrzebowania margines sięga około 15 proc.

Jacek Jarosz