Zainteresowanie OFE wciąż niewielkie

Jak wynika z danych Informacyjnej Agencji Radiowej, od początku okresu, jaki rząd dał na zapisywanie się do ewentualnego pozostania w Otwartych Funduszach Emerytalnych w ramach odkładania na przyszłą emeryturę, czyli od 1 kwietnia tego roku, na taki krok zdecydowało się jedynie 185 tys. osób. Jest to zatem nadal bardzo niewielka część, bo uprawnionych jest 14 mln.

Cytowany w depeszy prezes Polskiej Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych Adam Sankowski stwierdza, że taka sytuacja wynika przede wszystkim z tego, że do pozostania w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w zasadzie nie musimy nic robić - brak decyzji skutkuje bowiem kumulowaniem naszych składek w tej instytucji. Z kolei wybór OFE wymaga już złożenia odpowiedniej deklaracji. W jego opinii z tym krokiem Polacy będą zapewne czekać do samego końca terminu, który upływa z końcem lipca tego roku.

Przypomnijmy, że fundusze są także objęte zakazem reklamy, co niewątpliwie wpływa na mniejsze zainteresowani nimi. Za jego złamanie grozi kara w wysokości nawet do 3 mln zł.

Chodzi o dokładnie o kwestię odkładania 2,92 proc. naszej składki. Jest to zatem niewielka część naszego wynagrodzenia. Jak stwierdza główny ekonomista Business Centre Club Stanisław Gomułka, nasz wybór nie będzie miał większego znaczenia w kwestii wysokości naszej emerytury.

Jacek Jarosz