NIK sprawdzi przejścia graniczne

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadzi kontrolę na przejściach granicznych na wschodzie Polski. Przedmiotem oceny będzie m.in. sprawność i jakość obsługi podczas odpraw.

Urząd informuje, że kontrola to efekt napływających niepokojących sygnałów odnośnie działania przejść granicznych na wschodzie Polski. To zarówno problem mieszkańców terenów przygranicznych, jak i podróżujących.

Główny zarzut, jaki stawiany jest przejściom granicznym, to przede wszystkim długi czas oczekiwania na odprawę. Do NIK dotarły sygnały odnośnie niewłaściwej organizacji pracy służb, wliczając w to przestoje w obsłudze pojazdów. Chodzi także o kwestie, które poruszyła Fundacja Batorego w swym raporcie zatytułowanym „Granica do naprawy” – tzw. martwe okresy, czyli momenty w których służby graniczne znikają z pasów ruchu.

Kontrolerzy główną uwagę poświęcą systemowi organizacji pracy wojewodów, służby celnej i Straży Granicznej. Przedmiotem oceny będzie także współpraca ze służbami państw sąsiednich, a także m.in. realizacja zawartych porozumień. NIK sprawdzi również, czy przeprowadzone inwestycje infrastrukturalne przełożyły się na wzrost jakości i obsługi osób przekraczających granicę.

Jacek Jarosz