Pocztowy po dziewięciu miesiącach

Już trzy lata temu rynek spekulował na temat tego, czy warszawską giełdę uzupełnią akcje Banku Pocztowego. Wciąż jednak do tego nie doszło, nadal też nie zadebiutował właściciel Banku - czyli Poczta Polska.

Warto jednak pamiętać, że Bank Pocztowy obecny jest na rynku Catalyst, gdzie można handlować jego obligacjami. To istotne m.in. z tego powodu, że właśnie dziś ukazał się raport bieżący Banku, w którym zaprezentowano dane finansowe za trzy kwartały bieżącego roku. Należy mieć oczywiście na uwadze, że wyniki te nie były poddane audytowi, mają przy tym charakter wstępny i nie obejmują wszystkich pozycji pełnego sprawozdania.

Wszystko to jednak nie zmienia faktu, że warto się z nimi zapoznać. Powiedzmy zatem, że skonsolidowany wynik netto Banku za dziewięć pierwszych miesięcy roku 2013 to 21,7 mln zł. Oznacza to niestety spadek o więcej niż jedną piątą w skali rocznej (poprzednio notowano 27,3 mln zł). Wynik na działalności bankowej wzrósł, acz tylko o 0,1 proc. r/r (tj. do 220 mln zł).

Pod koniec września skonsolidowane kredyty i pożyczki brutto udzielone klientom opiewały na 5,04 mld zł, rok wcześniej było to 4,6 mld zł. Zobowiązania wobec klientów wynosiły w sumie 5,42 mld zł, a więc uległy redukcji o 2,6 proc. Wynikało to przede wszystkim z ograniczenia zobowiązań wobec budżetówki i przedsiębiorstw (o 28,1 proc.), podczas gdy te wobec klientów indywidualnych wzrosły o 11,5 proc.

Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu Bank Pocztowy pozyskał 119 tys. nowych klientów, a jego zysk netto na poziomie skonsolidowanym wyniósł 9,6 mln zł.


B. Garga

(fot. Bank Pocztowy)